Tak w zasadzie to nie wiem co dzisiaj napisać o Rusinowicach. Bo każdy tydzień wygląda tam dokładnie tak samo. Ten sam harmonogram zajęć, a i nowości niewiele. jak tylko Ania da mi znać o czymś ważnym na pewno napiszę. Zatem dzisiaj tylko na sucho odnotuję: byłem, dziewczyny moje odwiedziłem, z wiosennej pogody skorzystaliśmy wszyscy robiąc sobie spacer po przepięknej okolicy. A w niedzielę 25.03 jadę przywieźć Anię i Madzię do domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz