sobota, 31 grudnia 2011

Do Siego Roku!

W Nowym 2012 Roku życzymy wszystkim spełnienia marzeń, zdrowia i oby ten nadchodzący rok nie był gorszy od poprzedniego. My ze swojej strony życzymy sobie i Madzi zdrowia, wytrwałości w codziennych zmaganiach, oraz tego, byśmy za rok o tej porze mogli usłyszeć słowa z jej ust... Życzymy sobie byśmy mogli napisać ostatniego posta w tym blogu. Posta o treści: "Madzia już mówi, Madzia zminimalizowała deficyty rozwojowe. Dziękujemy Państwu za wszelką dotychczasową pomoc". 
Póki co jednak pozostaje to w sferze życzeń i marzeń. Dlatego idziemy doładować akumulatory świeżo przygotowanymi: strogonoffem i rybą po grecku. O północy toast i spać. Od poniedziałku po przerwie świątecznej Madzia wraca do przedszkola, wracają zajęcia terapeutyczne i rehabilitacyjne.

W tym miejscu w ten ostatni dzień roku 2011 chcielibyśmy raz jeszcze podziękować:
- wszystkim Wam odwiedzającym tego bloga i Madzi stronę internetową;
- wszystkim, którzy podarowali Madzi swój 1% podatku za 2010r. Mamy nadzieję, że nie zapomnicie o Madzi i w swoich rozliczeniach podatkowych za 2011r.;
- wszystkim, którzy pomimo głoszonego kryzysu, dokonali na rzecz Madzi darowizn na jej subkonto w Fundacji;
- matce chrzestnej Madzi i jej mężowi, którzy dokonali opłaty na przedłużenie okresu rejestracji domeny pomocdlamadzi.pl pod którą znajduje się Madzi strona internetowa;
- naszemu niezrównanemu sąsiadowi Marianowi na którego pomoc i samochód zawsze możemy liczyć, gdy trzeba pilnie podjechać do lekarza, czy na konsultacje terapeutyczne;
- proboszczowi naszej parafii ks. Andrzejowi Mikule, który regularnie ogłasza z ambony treść naszego apelu do Państwa o pomoc dla Madzi;
- osobom, które mimo, iż nie znają nas osobiście przyłączyli się do Madziowego profilu w serwisie Facebook (http://www.facebook.com/profile.php?id=100003193189546), oraz na Naszej Klasie (Madzia Rajska pomocdlamadzi.pl);
- wszystkim niewymienionym powyzej, a dzieki którym możliwy jest rozwój i postęp Madzi.
Zatem nie przedłużając raz jeszcze życzymy Wam w imieniu naszym i Madzi - Do Siego Roku!

wtorek, 27 grudnia 2011

Wywiad dotyczący autyzmu.

Poniżej zamieszczam link do filmu w którym na temat autyzmu wypowiada się Pani Joanna Ławicka z Fundacji "Prodeste". Gospodarzem programu jest Pani Katarzyna Oborska - Marciniak. Gorąco polecam, choć muszę przyznać, że sfilmowany wywiad tylko dotyka problemu autyzmu dziecięcego. 8 minut to zdecydowanie zbyt krótko, aby opowiedzieć o wszystkich objawach i diagnostyce autyzmu u dzieci.

http://www.tvp.pl/opole/rozmowa/wszystko-jasne/wideo/14-grudnia-2011-r/5903201

piątek, 23 grudnia 2011

Wesołych Świąt

Życzymy wszystkim Państwu Zdrowych Spokojnych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Mnóstwa rodzinnej atmosfery przy Wigilijnym Stole i spełnienia życzeń wzajemnie składanych przy Opłatku.


Ania, Jakub i Madzia Rajscy

niedziela, 18 grudnia 2011

Pierwsza Miłość :-)

Wczoraj odwiedził nas Kubuś z rodzicami. Kubuś to od września tego roku kolega Madzi z przedszkola, chłopczyk również chorujący na autyzm. Myśmy wymieniali się doświadczeniami związanymi z terapią naszych dzieciaków, podczas gdy Madzia z Kubusiem bawili się w najlepsze. A może to miłość? :-) Sami zobaczcie:






sobota, 17 grudnia 2011

Jasełka w grupie szkolno-przedszkolnej - filmy

Madzia w tym roku bierze udział w dwóch różnych przedstawieniach jasełkowych. Wczoraj występowała w roli skrzata w Jasełkach organizowanych zarówno przez grupę szkolną jak i przedszkolną w Zespole Szkół Specjalnych nr 41 do którego Madzia uczęszcza.

środa, 14 grudnia 2011

Nauka liczenia

Uczymy Madzię poznawać cyferki.
Najpierw było pokazywanie cyferek na zegarze. Aż ostatnio wymyśliłem grę w cyferki, żeby poprzez zabawę wyćwiczyć u Madzi tę umiejętność. Bo nauka i zabawa w jednym to najszybsza droga do nowych umiejętności... Zabawa polega na rzucaniu kostką na bokach której są narysowane cyfry od 1 do 6. Obok na dywanie stoi 6 kubeczków, przy każdym karteczka z numerem od 1 do 6. Po każdym rzucie kostką należy wziąć fasolkę i wrzucić do kubeczka z identyczną liczbą jak wyrzucona na kości.
Madzia od razu podchwyciła zabawę i ją uwielbia. A i efekt jest - Madzia w 3 dni poznała cyfry od 1 do 6...
Dodam, że kostkę do gry wykonałem samodzielnie z papieru technicznego. Samodzielnie, gdyż chciałem aby była większa od kostek do gier planszowych, oraz chciałem, by na bokach były liczby a nie kropki.





 

czwartek, 8 grudnia 2011

Trochę inna prośba...

Dziękuję wszystkim odwiedzającym i czytającym bloga. Cieszę się, że jesteście ciekawi co tam u Madzi, jak sobie radzi z radościami i trudnościami dnia codziennego. Dziękuję za te 370 odwiedzin, co pokazuje, że Madzia w swojej chorobie, w swoim autyzmie nie musi być i nie jest sama.
Jeśli mogę tylko prosić - zostawiajcie proszę komentarze. Razem możemy współtworzyć tego bloga, pytajcie, sugerujcie, opiniujcie - ja jestem otwarty na krytykę, a i pochwały miło przyjmuję hi hi :) 
Dziękuję kochani jeszcze raz, że odwiedzacie, że piszę nie tylko sobie a muzom. Miło widzieć i wiedzieć, że ktoś tu zagląda...
Pozdrawiam Was. 
Kuba - tata Madzi

wtorek, 6 grudnia 2011

Mikołajki

- Madziu zobacz to jest Św. Mikołaj, ma czerwoną czapkę, czerwony strój i długą białą brodę - tłumaczyła Madzi Ania pokazując zdjęcia znalezione w sieci. Madzia ze spokojem patrzyła w ekran monitora. Pomyśleliśmy, że poogląda zdjęcia Św. Mikołaja to nie będzie się bała, gdy ten przyjdzie i przyniesie jej prezenty. 
- A Św. Mikołaj przynosi prezenty dzieciom, które były grzeczne kontynuowała Ania zerkając na zegarek, bo chodziły słuchy, że u Madzi Mikołaj ma być o 17:00. 
- Czy Madzia była grzeczna w tym roku i dostanie prezent? - zapytałem. Madzia wyraźnie się ożywiła i zaczęła potakiwać głową. 
- No to chodź Madziu poszukamy Mikołaja, może jest w kuchni albo w łazience -zaproponowała Ania i obie poszły szukać Mikołaja w mieszkaniu. Nagle ktoś zastukal do drzwi...
Madzia podbiegła podekscytowana. Ania otworzyła drzwi - za progiem stał stary, brodaty jegomość odziany na czerwono.
- Zobacz Madziu - to Św. Mikołaj - Powiedziała Ania, a Madzia hop jak kangur i wskoczyła mi na ręce mocno się przytulając...
- Czy mieszka tu Madzia? - zapytał Mikołaj. Madzia wtuliła się mocniej we mnie. 

Chwila tłumaczeń, że to przecież taki sam Mikołaj, jak na zdjęciach, że on przyniósł Madzi prezenty. I to było magiczne słowo - prezenty. Madzia nieśmiało zeskoczyła z moich kolan i podeszła niepewnie do wielkiej czerwonej torby, którą Mikołaj trzymał w rękach. A po chwili Madzia podekscytowana tarmosiła już wiadro klocków i zestaw nowych kredek. Mikołaj już nie był groźny - pewnie pomyślała. Teraz rozdawał coś rodzicom, a ja mam nowe wymarzone drewniane klocki i super kredki. Pa! Pa! Mikołaju zrobiła Madzia. Zaczęliśmy się śmiać oboje wraz z Mikołajem. Przyniosłeś klocki to już idź. 
Teraz piszę a zabawa klockami na dywanie pochłania Madzię całkowicie. 

Szkoda, że przeziębienie pokrzyżowało Madzi Mikołajki przedszkolne. Ale w domu też było fajnie. I dziękujemy Mikołajowi, który znalazł czas na to, by odwiedzić Madzię w domu. 
Ho! Ho! Ho!








poniedziałek, 5 grudnia 2011

Katar...

Madzia znowu jest chora.
W okresie jesienno - zimowym podobnie jak i rok temu, co 2-3 tygodnie nawraca przeziębienie i katar. A katar to prawdziwe utrapienie. Najgorzej jest w nocy. Katar spływa do gardła, drażni je i powoduje kaszel i odruch wymiotny. Niestety często kończy się to właśnie wymiotami.
Czego to myśmy już nie próbowali: Diphergan (przeciwwymiotnie), Sinecod w kroplach i w syropie (przeciwkaszlowo), Dexa-Pico w syropie (przeciwkaszlowo), kilka rożnych specyfików do zakrapiania nosa wliczając w to wodę morską, Mucofluid, Otrivin, Nasivin. Leki wzmacniające odporność: witaminy, później Kidabion, a obecnie Bioaron C. Pulmex Baby (maść rozgrzewająca) do smarowania pleców i klatki piersiowej. I antybiotyki przepisane od lekarza Wszystko na nic. Przeziębienie, katar, kaszel, wymioty wracają... A Madzia na tym traci, bo przebywając tydzień czasu na zwolnieniu lekarskim przepada jej cały tydzień zajęć przedszkolnych, w tym rehabilitacyjnych i tych z wczesnego wspomagania rozwoju. Przepadają zajęcia z terapii behawioralnej i zajęcia w GOAR-ze. Przepadają tańce. A teraz jeszcze przedszkolne próby jasełkowe. Już zrezygnowaliśmy w tym roku z zajęć rehabilitacyjnych na basenie, żeby zminimalizować ryzyko przeziębień a tymczasem ono wraca jak zły szeląg.

Nie mamy samochodu i tak sobie myślę, czy te Madzi infekcje dróg oddechowych nie biorą się z licznych podróży autobusowych i tramwajowych. Zimne poranki - podróż do przedszkola. Popołudniami podróże do Gliwic na terapie, dojazdy na tańce. Chłodnymi wieczorami powrót do domu z terapii. Bo latem nie ma żadnego problemu. Od maja do września Madzia nie choruje w ogóle...

A co wy podajecie swoim dzieciakom na wzmocnienie? Macie jakieś sprawdzone specyfiki przeciwkaszlowe i przeciwkatarowe? Bo to chyba nie jest naturalne, że Madzia tak często choruje, a jeszcze dodatkowo kaszel nasila się wieczorami aż do stopnia wymiotów. Pediatrzy nie mówią, że to źle. Ze spokojem zapisują kolejne leki, a przeziębienia wracają... Doradźcie coś.  

niedziela, 4 grudnia 2011

Aktualizacja strony internetowej

Zaktualizowałem dziś Madzi stronę internetową, która - przypomnę - znajduje się pod adresem: 
www.pomocdlamadzi.pl
Aktywna jest już opcja powiększania zdjęć na stronie, dodałem pierwsze prace Madzi do jej galerii (podstrona Prace plastyczne w prawym menu), dodałem kilka nowych zdjęć na stronę, oraz wprowadziłem nowy dział w prawym menu: Dzień z życia Madzi, gdzie przeczytacie jak wygląda codzienny dzień naszej córeczki zarówno ten powszedni, jak i weekendowy.  
Zapraszam do odwiedzania strony po aktualizacji. 

sobota, 3 grudnia 2011

Rosół...

Nie da się ukryć, że Madzia najbardziej lubi rosół... Pomału przekonuje się do coraz to innych dań i próbuje już niemal wszystkiego, ale i tak nie zmienia to faktu, że najbardziej lubi rosół. Zresztą - zobaczcie sami:






czwartek, 1 grudnia 2011

Terapia behawioralna

W terapii autyzmu najlepsze rezultaty osiąga się poprzez zajęcia behawioralne. Polegają one na nauce określonych umiejętności czy zachowań poprzez system nagród. Madzia na zajęciach z terapii behawioralnej realizuje plan nakreślony przez prowadzącą terapię, Panią Aleksandrę Wiench. Aktualnie uczy się m. in. pojęć: nad, pod, obok, w. Uczy się na historyjkach obrazkowych pojęć wcześniej - później, najpierw - potem. Uczy się układać przedmioty w określonej kolejności. Uczy się wymawiania głosek. Pojedyncze zajęcia terapeutyczne trwają 2 godziny. Podczas tych 2 godzin po kolei Madzia realizuje zadania z planu terapeutycznego. Rozpoczynając każde zadanie Madzia wybiera sobie nagrodę za jego poprawne wykonanie. Nagrodą jest 3-minutowe oglądanie ulubionej bajki, 3 minutowa zabawa którąś z zabawek, 3 minutowe rysowanie, malowanie, czy stempelkowanie. I tak - po ukończeniu zadania Pani Ola włącza stoper i Madzia biegnie do wybranej nagrody. Gdy po 3 minutach rozbrzmi alarm w stoperze Madzia wraca do kolejnego zadania. 

Na zdjęciach zajęcia terapii behawioralnej w których bierze Madzia udział wraz z terapeutką Panią Aleksandrą Wiench