środa, 7 listopada 2012

Żółwik Sammy 2 :-)

Dzisiaj Ania poszła z Madzią do kina. Na bajkę Żółwik Sammy 2. Nawet nie wiecie jak się z Anią cieszymy, że Madzia coraz więcej rozumie. Na tyle dużo, że właśnie z Madzią któreś z nas może wybrać się do kina, i nie będzie to tylko bierne patrzenie na ruchome obrazki. Madzia świadomie wystraszyła się reklamy przed filmem, świadomie śmiała się tam, gdzie powinna i miała smutna minkę we własciwym momencie. No dobra, Ania powiedziała, że po godzinie trochę Madzia z nudów się wierciła i zajmowała raczej czyms innym, ale i tak wytrwała do końca seansu...
Bardzo to jest fajne, bo wiecie, jakieś 2 lata temu poszliśmy całą rodziną na poranki z Multikinem. Zabawy i gry przed seansem ok, ale same bajki raczej Madzię nudziły. A dzisiaj po raz kolejny Madzia dała nam kolejny powód do radości...
Nawet nie wiecie jak to cieszy... Madzia może jeszcze nie mówi, ale tak wiele rozumie. Nie tylko słów, czy obrazów. Ale i takich przekaźników emocji jak śmiech, smutek, czy płacz. Super!!!

1 komentarz:

  1. Brawo Madziu, jesteś dzielna- wytrzymać reklamy przed seansem to już wielkie wyzwanie. Tak umieć cieszyć się tych małych- wielkich rzeczy to sukces :-)

    Jakubie, przy okazji zostawiłam na swoim blogu nominację do nagrody dla Ciebie. Jak znajdziesz chwilkę to zapraszam, ale nic na siłę..:)

    OdpowiedzUsuń