niedziela, 11 listopada 2012

Szarlotka


Madzia na niedzielę przygotowała szarlotkę. Dzisiaj przyszła do nas Madzi koleżanka Zuzia, wraz z rodzicami i wszystkim szarlotka smakowała. Madzia rośnie więc na małą piekarzycę... małą piekarnię... hmmm - no w każdym razie Madzia dzieli hobby tatusia i chętnie pomaga w kuchni:




Zostało jeszcze ćwierć blachy, więc jeśli jeszcze jest ktoś chętny, to zapraszamy jutro :-)





2 komentarze:

  1. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Tym, że Madzia tak chętnie angażuje się w pomoc w kuchni. Moje córki są starsze i zdrowe i nie chcą nic robić, a Madzia nie nudzi się, pilnie podpatruje kulinarnych mistrzów i widać, że sprawia jej to wielką frajdę. Do tego uśmiechy i buziaczki - no po prostu super. Linkuję i podsyłam swoim znajomym.
    Pozdrawiam.
    Eska.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepsze są buziaczki....wiem bo je dostaje :-)

    OdpowiedzUsuń