czwartek, 29 listopada 2012

Ból zęba

Ból zęba dorosłemu zepsuje dzień... Albo noc, bo najczęściej to nocą boli. A co dopiero dziecku. I nieprawdą jest, że mleczaki nie bolą... Madzia od kilku dni pokazuje na ząbki i woła mama ał... nia-nia ał...
Stomatolog, do którego z Madzią chodzimy już nie ma punktów NFZ na ten rok, zatem pozostaje nam leczenie prywatne. Strasznie się boję, bo Madzia absolutnie nie pozwoli sobie dotknąć zębów i leczenie trzeba będzie przeprowadzać pod narkozą... Anestezjolog i stomatolog umówieni jutro na 8 rano - trzymajcie kciuki!

2 komentarze:

  1. Trzymam kciuki, choć martwi mnie, że nie udało Wam się znaleźć dentysty, który sposobem popatrzy do buzi i wyleczy ząbek. Trzymam kciuki powtórzę

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Aniu, żona mówiła mi, że Madzia była bardzo dzielna. Pozwoliła sobie zerknąć na żywo w ząbki i nawet jej pół-sen wystarczył na cały zabieg... Dzięki za kciuki, bo były potrzebne... Ania nie spała w nocy, a ojcowie też nie są z kamienia - owszem spałem, ale bardzo mnie denerwowała ta narkoza.

    OdpowiedzUsuń