wtorek, 15 maja 2012

Neurologopeda i GCER

Ania była dzisiaj z Madzią u neurologopedy. Tak jak ostatnio pisałem, to trochę innej klasy specjalista niż logopeda, który więcej zdziała na rzecz Madziowej mowy. Oczywiscie konsultacje ze zwykłym logopedą i masaże logopedyczne nadal Madzia ma w harmonogramie, przy czym praca logopedyczna skupi się tylko właśnie na technikach masażu (bo - co pisałem - w większym stopniu zadaniem logopedy jest korygować złą mowę, niż wywoływać jakąkolwiek). A co i jak będzie robił neurologopeda? Napiszę za tydzień po pierwszych zajęciach (dziś była tylko rozmowa zapoznawcza). 

Ponadto dzwoniła Pani psycholog z Gliwickiego Centrum Edukacyjno - Rehabilitacyjnego (dawniej GOAR) i poinformowała, że Madzia została po raz kolejny zakwalifikowana do bezpłatnego pilotażu psychologicznego. Hurra!!!

Na fali dobrych wieści zaznaczę tylko, że nasze zmagania o zgodę lekarską na basen i hipoterapię zakończyły się sukcesem - zaświadczenia mamy, Madzia może ruszyć crowlem i galopem do przodu :-)

Odnośnie jeszcze neurologopedy - dziękujemy czytelnikom tego bloga, Panu Marcinowi i Pani Ani, którzy zmagają się z chorobą własnego dziecka, uczęszczają do neurologopedy w Zabrzu i nam tę Panią polecili.
Dziękujemy także innej Pani Ani, oraz Pani Sylwii za darowizny na rzecz Madzi wpłacone na subkonto w Fundacji w miesiącu kwietniu (które Fundacja zaksiegowała dopiero teraz). Z całego serca w imieniu Madzi dziękujemy - pieniążki przydadzą się właśnie na zapłatę za wizyty u neurologopedy, a jest to koszt 70zł za 45- minutowe zajęcia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz