wtorek, 11 września 2012

Madzia (znowu) chora...

Nie chciałem nic Ani mówić, nie chciałem zapeszać, lecz stało się... Każdego roku Madzia rozpoczyna rok szkolny od choroby. Wiadomo po wakacyjnej przerwie wejście między dzieci do przedszkola gdzie wirusy krążą... Pamiętałem jak było. I niestety znowu - dekada września za nami Madzia właśnie leży z gorączką... Ciężka nocka przed nami...


2 komentarze:

  1. Madziu,wracaj szybko do zdrowia! Szkoda czasu na choróbska!:)

    p.s. na wzmocnienie odporności bardzo dobre są krople kapucyńskie. Jest o nich sporo informacji w sieci:) Osobiście polecam;)

    Magdalena

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za radę. Nie słyszałem nigdy o tych kroplach, czy balsamie kapucyńskim. Rozejrzę się na pewno, bo pozytywnie o tym specyfiku w sieci piszą. Póki co Madzia chodzi 2x dziennie do poradni na inhalacje, do tego leki i środek przeciwkatarowy i źle nie jest... Ale przerwa terapeutyczno-przedszkolna do końca tygodnia zalecana. Ot myślę, ze kazdego roku Madzia we wrześniu w ten sposób przedłuża sobie wakacje, hihi :-)

    OdpowiedzUsuń