wtorek, 18 czerwca 2013

Okulistę już mamy za sobą...

Pisalem o tym, że w wyniku kontrolnej wizyty z Madzią u neurochirurga dostaliśmy zalecenia przeprowadzenia badań okulistycznych i gastrologicznych. Polecono nam również poddać Madzię planowemu zabiegowi wycięcia 3 migdałka. 

Wszystko przez zespół Chiari i nudności, oraz wymioty, jakie temu towarzyszą. Krótko mówiąc, jeśli wymioty nie są spowodowane przez jakąś dolegliwość gastryczną, lub laryngologiczną, a także jesli róznice ciśnienia w oku nie powodują zawrotów głowy u Madzi i wymiotów to znaczy, że uciśnięty jest móżdżek i trzeba operować.

No więc okulistę mamy już za sobą. Dwie wizyty, męczące zakraplanie Madziowych oczu, ale to badanie wykluczyło genezę wymiotów. Ciśnienie w dnie oka Madzia ma w normie. Przy okazji okazało się, że wzrok również jest w porządku i absolutnie nie ma podstaw do tego, by nasza coreczka nosiła szkła korygujące widzenie. 

Gastrologa odwiedzimy prywatnie z końcem lipca, zaraz po wycięciu migdałków...

A w piątek wyjeżdżamy na zasłużone wakacje :-) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz