środa, 24 września 2014

Pół roku po operacji

Pamiętacie marcową operację Madzi związaną z Zespołem Chiari, na który też choruje? Tą po której z przerażeniem i łzami w oczach czekaliśmy, aż Madzia dojdzie do siebie po pobycie na OIOMie, po walce o każdy oddech?

Minęło pół roku. Wykonaliśmy obowiązkowy rezonans głowy i operowanego odcinka karku. Obowiązkowy bo zgodny z zaleceniem lekarskim, by sprawdzić, jak wygląda sytuacja 6 miesięcy po operacji.

Oto wynik:

Zmiany pozabiegowe w okolicy podpolitycznej z drobnym obszarem płynowym międzymięśniowo po stronie lewej.

Migdałki móżdżku widoczne około 18mm poniżej poziomu otworu wielkiego.

Przestrzeń płynowa okołordzeniowa zachowana. Rezerwa objętościowa wyraźnie zachowana.

Intensywność sygnałów w obrębie istoty białej i szarej mózgowia w granicach normy.

Układ komorowy nieposzerzony, nieprzemieszczony z niewielką asymetrią - komora lewa szersza.

Komora prawa prawidłowa.

Przestrzenie płynowe podpajęczynówkowe w granicach normy.

Nie uwidoczniono patologii stanu po podaniu kontrastu.

Znaczy idzie ku dobremu. Migdałki móżdżku (co pogrubiłem) jszcze poniżej właściwego miejsca, ale jest lepiej (wgłębienie 27mm przed operacją).

Z kolei nadal niepokoi nas Madzi świszczący oddech i bezdechy nocne, co będziemy konsultować u laryngologa.

1 komentarz:

  1. Dużo cierpliwości i zdrowia wam życzę z całego serca. Dobrze, że wszystko idzie ku dobremu, liczy się każda sekunda, każda chwila dobrego samopoczucia i szczęścia. Pozdrawiam i trzymam kciuki za dobrą passe.

    OdpowiedzUsuń