Cały dzien biłem się dziś z myślami, czy wywróżyć Madzi powrót do zdrowia, mowę i dogonienie rówieśników, ale doszedłem do wniosku, że wróżby są dla panien na wydaniu, a to jeszcze dłuuugo przed nami. Zatem nie wróżyłem dzisiaj nic. Ani z fusów, ani nie lałem wosku. A wy co sobie wywróżyliście??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz