środa, 27 listopada 2013

Opinia neurologopedyczna

Wczoraj odebraliśmy od neurologopedy opinię na temat aktualnego stanu Madzi w zakresie mowy i aparatu mowy:


Opinia logopedyczna dotycząca M. Rajskiej

Budowa i funkcjonowanie aparatu mowy: U dziecka brak widocznych nieprawidłowości w zakresie budowy aparatu mowy. Anatomia języka i wędzidła podjęzykowego prawidłowa. Ruchomość języka nieco obniżona, wykonuje ruchy lateralne i wertykalne, jednak pojawiają się trudności z praksją i kinestezją artykulacyjną. Dziecko wymaga intensywnej terapii w tym zakresie.

 Percepcja słuchowa: Zaburzony słuch fonemowy (niewłaściwa realizacja fonemów opozycyjnych). U dziewczynki stwierdza się obniżone umiejętności w zakresie sekwencyjnej pamięci słuchowej.

Rozumienie mowy i artykulacja: Magda rozumie rzeczowniki, nazwy czynności, określenia przymiotnikowe, wyrażenia przyimkowe (nad, pod, za, przed, pomiędzy) i polecenia złożone. Artykulacja jest zaburzona. Głoski dziąsłowe i przedniojęzykowo-zębowe są deformowane i realizowane nieprawidłowo, przez co dziecko jest słabo rozumiane przez otoczenie. U dziecka stwierdza się opóźniony rozwój mowy. Zaburzenia słuchu fonemowego oraz słaba kinestezja artykulacyjna wprowadzają chaos w zakresie realizacji fonemów. Dziecko sprawnie dokonuje operacji lewopółkulowych (sekwencje, szeregi, kategorie).

Zalecenia: wskazana jest stała, systematyczna terapia logopedyczna oraz intensywne ćwiczenia, najlepiej w czasie wakacyjnego turnusu neurologopedycznego.


czwartek, 14 listopada 2013

2 lata jesteśmy z Wami <> 2 lata wy jesteście z nami i Madzią

14.11.2011:
Zdecydowaliśmy się stworzyć tego bloga by pokazać Wam funkcjonowanie dziecka autystycznego. By pochwalić się postępami Madzi. By przedyskutować to, co nam się nie udaje. By pomóc tym z Was, którzy także borykają się z problemami wychowawczymi dziecka autystycznego, a nie wiedzą o pewnych formach, rodzajach, możliwościach uzyskania pomocy. I odwrotnie - by dowiedzieć się od części z Was co jeszcze i w jaki sposób moglibyśmy zrobić. Wreszcie chcielibyśmy poprosić Was o podarowanie 1% swojego podatku na rzecz Madzi, lub o darowiznę na jej terapię. Autyzm nie jest wyleczalny, ale dzięki odpowiednim formom terapii można wspomóc rozwój autystycznego dziecka tak dalece, że różnice między nim, a zdrowymi rówieśnikami będą niemal niezauważalne. Terapia ta nie jest jednak refundowana przez NFZ, a jej koszta przekraczają nasze możliwości finansowe. Z tego też powodu Madzia jest podopieczną Fundacji Dzieciom "Zdążyć z pomocą" gdzie gromadzone są środki finansowe na jej leczenie, terapię i rehabilitację.
Zapraszamy do aktywnego włączenia się w życie tego bloga. A tym którzy już nas tutaj odwiedzili serdecznie dziękujemy i zapraszamy znowu. Odwiedzajcie Madzię. Do zobaczenia!


14.11.2013r
Dziś po dwóch latach wiemy i my, wiecie i Państwo, że jest się czym pochwalić. Że udaje się nam, a przede wszystkim udaje się Madzi bardzo wiele. Że ruch Madzi jest bardzo stabilny, praktycznie niewymagający dalszego wsparcia. Że mowa idzie do przodu w galopującym tempie. Że dzięki 1% podatku jesteśmy w stanie zapłacić Madzi całość lub część wszystkich terapii (z uwagi na zróżnicowaną wielkość pozyskiwanych środków). Otrzymaliśmy także wiele smsów, maili i telefonów w sprawie udzielenia porad, jak rozpocząć terapię dla dziecka.
Jesteśmy potrzebni dla Madzi, ale także i dla tej części z Was, którzy zmagają się z chorobą własnego dziecka.
Dzięki, że jesteście z Madzią.
Pewnie spełni się wkrótce to, co kiedyś przeczytaliśmy, że któregoś dnia Madzia Wam podziękuje za udzielone wsparcie, ale i nam, gdy kiedyś poczyta i zrozumie co robimy. Zresztą to co my robimy to nasz obowiązek, a Wasza dobra wola - i za tą dobrą wolę dziękujemy. 



środa, 13 listopada 2013

Bo u Cioci Marzeny fajnie jest :-)

Madzia ostatnio w podskokach radości chodzi na zajęcia logopedyczne do "cioci" Marzeny "Guguhopli". Pamiętam pierwsze pełne płaczu zajęcia i obecne, gdzie każde nowe słowo jest nawet nie tyle wyzwaniem, co przygodą. I mnóstwem radości z naśladowania mowy innych:

- Siasiam - przepraszam
- Mamo (tato) ucha cię - mamo (tato) kocham cię

ale i bardzo już wyraźne:
- mamo, moje miejsce
- tato, daj mi jeść chleb i masło i ser
- chomik Pipo je siano, ser i sałate

:D

Cieszy to, że każdego dnia widzimy jak Magdusia nie unika prób mówienia. Bo Madzia coraz częściej próbuje mówić podczas zabawy a w momentach, gdy czegoś nie potrafi powiedzieć, to i tak po swojemu gada jak trajkotka :). I tak wyraźne słowa przeplatają się właśnie z takim "gaworzeniem". I jeśli jest to proces opóźniony przez autyzm o kilka lat, to skoro u zdrowych dzieci gaworzenie czy nieskladne słowa przekształcają się w mowę, to dlaczego w przypadku Madzi miałoby to się nie udać?











wtorek, 12 listopada 2013

Jesiennie...

Dziś jest już zimno. Wkrótce pewnie będzie i deszczowo. I pomysleć, że 2 tygodnie temu było tak pięknie...

Zebrało się na wspomnienia:









piątek, 1 listopada 2013

nieco zagubieni

Obiecanki - cacanki... Albo inaczej - oczekiwania mijają się z rzeczywistością... Bo po wycięciu migdałka wszystko miało być ok... Gdzie tam...

Mija dzień, wszystko jest ok... Madzia nawet raz nie kaszlnie. Rzadko kiedy kichnie... Nadchodzi noc i pojawiają się problemy. Kaszel, wymioty, połykanie (zamiast odpluwania) flegmy. Mimo, że mówimy Madziu wypluj...

A najgorsze jest, że nie wiemy co z tym zrobić. Absolutnie nie krytykujemy, ale lekarz rodzinny, laryngolog, inni specjaliści... nic... Pneumolan, diphergan, dexa pico, innel leki... nic...

Gdyby jeszcze Madzia była jeszcze okrąglutka... Ale jest szczuplutka, a  tak podwieczorek i kolację zwróci...

Ech...